1. Skarpetki

Świąteczny klasyk. Nie ma chyba osoby, która z wypiekamy na twarzy czekałaby na skarpetki, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto uzna, że to doskonały prezent – w końcu jest niedrogi, uniwersalny i można znaleźć go wszędzie. Niestety, jest też banalny i świadczy o naszej ignorancji. Nieważne, czy skarpety są kolorowe, mają śmieszne wzory, czy też są ciepłe – każdy ma ich sporo w swojej szufladzie i naprawdę nie potrzebuje wyjątkowej okazji, aby nabyć kolejne.
 

2. Dezodorant

Co byście pomyśleli, gdybyście pod choinką znaleźli dezodorant? To oczywiste: że nieładnie pachniecie i ktoś chce „delikatnie” Wam to zasugerować. Wiecie już, dlaczego dezodorant jest więc złym pomysłem na świąteczny upominek?
 

3. Ubrania

Wyobraźcie sobie taką sytuację: pełni ekscytacji zaczynacie rozpakowywać prezent, a tam bluzka. Zakładacie ją, a ona jest zdecydowanie za ciasna. Nic miłego, prawda? Trochę lepiej, gdy ubranie-niespodzianka jest za duże, ale w takim razie – jaką będziecie mieć z niego korzyść? Kolejna sytuacja: dostaliście spodnie, które są po prostu okropne i z pewnością dalekie od tej estetyki, za którą przepadacie. To trochę smutne, ponieważ świadczy to o tym, że ktoś, kto je kupił, nie zna Was zbyt dobrze. Dlatego też ubrania nie są dobrym pomysłem – chyba, że kogoś zabierzemy na zakupy, ale czy ma to urok i magię? Na pewno nie.
 

4. Rzeczy używane

Dobrze jest pozbyć się bibelotów, które nam przeszkadzają i których nie potrzebujemy, ale warto się opamiętać i nie robić z nich świątecznych prezentów. Jest to gest wyjątkowo lekceważący i może być uznany za brak szacunku dla drugiej osoby, a w najlepszym razie – za przejaw braku inicjatywy, pomysłowości i ogromnego lenistwa.
 

5. Wizyta u dietetyka lub książka z dietetycznymi przepisami

No tak – to przecież jasne, że każdy marzy o tym, aby dowiedzieć się, że musi schudnąć.
 

6. Środki czystości

Środki czystości to również nietrafiony prezent, co najmniej z kilku powodów. Po pierwsze: możemy być pewni, że każdemu zależy na czystości i porządku w domu i nikt nie czeka całego roku na zakup zaopatrzenia. Istnieje więc wręcz stuprocentowe prawdopodobieństwo, że wszystko, co podarujemy, od dawna będzie znajdowało się już w mieszkaniu. Po drugie: lepiej nie sugerować, że dom wymaga generalnych porządków lub – że właściciela domu nie stać na podstawowe produkty, by o tę czystość odpowiednio zadbać.
 

7. Przypadkowa książka

Książki nie są złym rozwiązaniem, ale tylko wtedy, gdy wiemy, co druga osoba lubi czytać. Jeżeli więc nie potrafimy wskazać na jej ulubionych pisarzy lub preferowany gatunek – lepiej uniknąć złego wyboru i pomyśleć o innym prezencie.

To tylko siedem podpowiedzi, ale jesteśmy pewni, że choć część z nich poważnie rozważaliście przed przeczytaniem tego tekstu. Mamy nadzieję, że dzięki naszym wskazówkom uda się uniknąć nieporozumień, które w święta często wynikają właśnie z powodu źle dobranych upominków.