1. Czego potrzebujemy?

Zacznijmy od skompletowania podstawowych akcesoriów, bez których nie uda się wykonać żadnej czynności. Jeżeli nie mamy zmywarki lub preferujemy ręczne mycie szkła, koniecznie musimy zaopatrzyć się w bawełnianą szmatkę, ściereczkę do kurzu oraz drugą ścierkę (którą będziemy osuszać przedmioty), nabłyszczacz i wiele dodatków, które z pozoru nie wyglądają jak środki czyszczące, czyli: cytrynę, kwasek cytrynowy, ocet, pastę do zębów, płyn do naczyń oraz – rzecz jasna – wodę. Co dalej? Po kolei.

2. Woda plus ocet

Z octu korzysta się na wiele sposobów, jeśli mowa o usuwaniu osadów i smug, jednak najbardziej popularne są dwie metody. Pierwsza z nich polega – po prostu – na umyciu w nim naczyń, wysuszeniu i ponownym myciu, tym razem w tradycyjnym płynie. Druga to natomiast zalanie brudnego szkła mieszanką wody i octu, a następnie, po kilkuminutowym namaczaniu, wypłukaniu przedmiotów w bardzo ciepłej wodzie i umyciu ich we – wspomnianym już wcześniej – płynie do naczyń. Prawda, że proste?

3. Plasterek cytryny

Tak, plasterkiem cytryny również możemy wyczyścić zabrudzone szkło, na dodatek metoda ta jest całkiem skuteczna. Co trzeba zrobić? Naprawdę niewiele – wystarczy tylko kilkukrotnie przetrzeć osad cytryną tak, aby wypuściła ona sok. Po wykonaniu tego zabiegu, jak już wiadomo, należy umyć naczynia w płynie do naczyń oraz gorącej wodzie.

4. Kwasek cytrynowy

Czasem jednak osad nie schodzi tak łatwo, dlatego warto przygotować się także na taką okoliczność i zawsze mieć pod ręką kwasek cytrynowy. Sposób użycia jest tu naprawdę bardzo prosty – kwasek nakładamy na (namoczoną w ciepłej wodzie) gąbkę, a następnie czyścimy nią zabrudzoną przestrzeń. Kiedy widzimy, że czynność ta przynosi oczekiwane efekty, obmywamy szkło płynem do naczyń i dokładnie opłukujemy.

5. Pasta do zębów

Kwasek cytrynowy również nie pomógł? Nic nie szkodzi – zawsze możemy sięgnąć po pastę do zębów, która na pewno poradzi sobie z uciążliwym, trudnym do usunięcia osadem. Stosujemy ją według metody opisanej w powyższym akapicie – oczywiście, pamiętając o późniejszym myciu naczyń płynem i bieżącą wodą.

Jak więc widać, czyszczenie szkła wcale nie jest trudne – wystarczy tylko wykazać się... odrobiną sprytu!