Cel

Warto najpierw ułożyć sobie plan sprzątania, wypisać co robimy w poszczególne dni. Układając harmonogram sprzątania, pamiętajmy o tym by zanotować  nasz cel, który chcemy osiągnąć. Wtedy sprzątanie stanie się znacznie łatwiejsze. Porządki staną się dla nas w pewnym momencie przyjemnym rytuałem, a nie przerażającym obowiązkiem.

Czas

Nie zabierajmy się za sprzątanie, jeśli nie mamy na to siły, ani ochoty. Dużo łatwiej będzie się za to zabrać w momencie kiedy mamy przypływ energii. Nie skupiajmy się na porze dnia, a na tym jak się czujemy. Kiedy znajdziemy odpowiedni dla siebie czas, posprzątamy znacznie szybciej i będziemy mieć znacznie większą satysfakcję z wykonanej pracy.

Przyjemne z pożytecznym

Kiedy sprzątamy, możemy urozmaicić sobie czas, puszczając sobie ulubione piosenki, czy audiobook z książką w którą chcemy się zagłębić. Kiedy prasujemy możemy również puścić sobie film czy serial. Czas na sprzątanie możemy więc spożytkować również na przyjemności.

Metoda małych kroków

Kiedy zabieramy się za sprzątanie, nie wywalajmy wszystkiego z szafek na środek pokoju. Znacznie bardziej zmotywuje nas jedna posprzątana szafka, niż sterta rzeczy za którą nie do końca wiemy jak się zabrać. Radość z posprzątania jednej półki będzie motywacją do zabrania się za kolejną.

Odpowiednie przygotowanie

Zanim zabierzemy się za sprzątanie, sprawdźmy czy mamy potrzebne środki czystości, ścierki, gąbki, rękawice i inne rzeczy które ułatwią nam porządki. Kiedy już zaopatrzymy się w odpowiednie narzędzia, praca będzie przyjemnością. Pamiętajmy o tym, by wybierać środki, które pomagają nam w osiągnięciu odpowiedniego efektu, bo bez tego motywacja może spaść, a tego nie chcemy.

Nagroda

Jeżeli nie lubimy jakiejś konkretnej czynności lub po prostu musimy mieć coś co nas będzie odpowiednio motywować, możemy wyznaczyć sobie nagrodę za posprzątanie. To zawsze działa motywująco,  napędza do działania. Skoro więc w innych kwestiach to daje odpowiedni efekt, dlaczego by nie wykorzystać takiej metody również w sprzątaniu.